Express Bydgoski: "Zdaniem czytelników sprawę rozwiązałoby ustawienie słupków blokujących wjazdy na chodniki. ZDMiKP nie widzi jednak takiej możliwości. - W tym miejscu dochodzi do łamania przepisów, od strony ul. Sułkowskiego obowiązuje znak zakazu zatrzymywania się. Podobne sygnały mamy z ul. Konopnickiej, Cieszkowskiego, Wojska Polskiego i wielu innych. Problem polega na tym, że ustawienie kilku palików nie rozwiąże niczego, z naszych doświadczeń wynika, że kierowcy będą parkować zaraz za palikami. W ten sposób musielibyśmy ustawić ich setki w całym mieście. Przy ul. Chodkiewicza mamy dodatkowo drogę rowerową, paliki to nie jest, co chcieliby widzieć rowerzyści na rozgraniczeniu drogi rowerowej z chodnikiem – ocenia Tomasz Okoński, rzecznik ZDMiKP i wskazuje, że egzekwowanie przepisów jest zadaniem policji i straży miejskiej."
A dlaczego nie ustawić słupków i problem rozwiązać raz na zawsze? Oczywiście w przepisowych odległościach i w uzgodnieniu z zainteresowanymi. Również dla służb ratunkowych mniejszym utrudnieniem są regularnie rozplanowane słupki niż dziko parkujące samochody.
Warszawa już w latach '90 dokładnie w ten sposób rozwiązała problem nielegalnego parkowania na skrzyżowaniach ulic w śródmieściu - ze skutkiem widoczym po ćwierć wieku! I bez ciągłego angażowania straży miejskiej, policji i mieszkańców.
Dlaczego w Bydgoszczy nie możemy podjąć odważnej decyzji i spróbować skutecznie rozwiązać problem, bez przerzucania odpowiedzialności z jednej instytucji miejskiej (ZDMiKP) na drugą (Straż Miejska), finansowanych przecież ze wspólnego budżetu miasta? Czy zgłaszanie od lat tych samych miejsc nie jest wystarczającym powodem...?
A co Wy sądzicie? Słupki czy patrole?
SŁUPKI: ❤️
PATROLE: 😆 ... See MoreSee Less

Opublikowano 18-01-2021, 9:00
Nasza idea "15-minutowego miasta" dla ludzi 🙂 ... See MoreSee Less
Opublikowano 16-01-2021, 11:37
Tak ... See MoreSee Less
Opublikowano 14-01-2021, 12:12
Tak się robi dobre miasto ... See MoreSee Less
Opublikowano 12-01-2021, 20:36
Wyobraźcie sobie Bydgoszcz, w której Stare Miasto nie jest ciasno otoczone arteriami drogowymi. Gdzie Śródmieście nie jest poprzecinane dwupasmowymi drogami. Gdzie centrum jest dobrym miejscem do życia, a nie obszarem podporządkowanym samochodom z hałasem, zanieczyszczeniem i niebezpieczeństwami, które się z tym wiążą. Tak właśnie wygląda Utrecht. Jedno z najszybciej rozwijających się miast w Holandii.
Jak to możliwe? Czy eliminacja arterii drogowych z centrum sprawi, że miasto stanie w korkach?
Wg TomTom Traffic Index to Bydgoszcz jest o wiele bardziej zakorkowana mimo bardziej rozbudowanej infrastruktury drogowej w centrum. Utrecht pokazuje, że arterie drogowe powinny omijać centrum a nie biec przez środek miasta, jak w Bydgoszczy i wielu polskich miastach. Dzięki takiej polityce transportowej Utrecht jest dobrym miejscem do życia, a jednocześnie ma mniejsze korki. ... See MoreSee Less
Opublikowano 11-01-2021, 7:55
Chodnik o szerokości 80 cm?
Miejsce do pilnej poprawy! Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy
(zanim znowu pół polskiego internetu obśmieje nasze miasto...) ... See MoreSee Less
Opublikowano 09-01-2021, 8:54
I tak od ponad 30 lat trwa walka z dzikim parkowaniem... ... See MoreSee Less
Opublikowano 06-01-2021, 9:26
"Ograniczenie ruchu w centrum miasta oraz zazielenienie miejskiej przestrzeni stało się priorytetem władz." Mowa o... niestety nie o Bydgoszczy. Jak to robi Anne Hidalgo, mer Paryża?
#DaSię ... See MoreSee Less
Opublikowano 28-12-2020, 18:22
Do poczytania i pomyślenia w wolnej świątecznej chwili. Np. w kontekście inwestycji drogowych w B. ... See MoreSee Less
Opublikowano 25-12-2020, 17:54
Świąteczny prezent od Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy 🎁 Będzie bezpieczniej na przejściu dla pieszych Jagiellońska/Łużycka, m.in. dzięki naszym pracom w miejskim Zespole ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
Jedźcie bezpiecznie, nie tylko w święta! (i jedzcie bezpiecznie też) 😉 ... See MoreSee Less
Opublikowano 24-12-2020, 11:03