Sygnalizacja na rondzie Toruńskim

“Zgłaszam kolejne przejście dla pieszych. Tę sprawę zgłaszałem w ZDMiKP, ale otrzymałem odpowiedź, że tak, jak jest, będzie nadal, bo to ponoć jest ujęte w systemie ITS. Oczywiście z inteligencją nie ma to nic wspólnego, wręcz przeciwnie.

Opiszę przejście z Tesco w kierunku południowym, do przystanku autobusowego 68 i 69 w kierunku do Ronda Toruńskiego. Pieszego (dźwigającego zakupy z Tesco) czeka przejście przez północną jezdnię ul. Toruńskiej na wysepkę przystanku tramwajowego, przejście przez tory i dwa kolejne przejścia przez jezdnie: południową Toruńskiej i Bełzy.
Na pierwszym przejściu pojawia się zielone, ale dalej przejść nie można, bo przed torami świeci się czerwone, mimo że w pobliżu nie ma żadnego tramwaju albo jedyny dawno już przejechał. Czasem na przystanku stoi tramwaj w kierunku wjazdu na Rondo Toruńskie, ale on nie dostanie już przejazdu i wszyscy uczestnicy ruchu stoją, patrząc na siebie. Zapala się zielone na podwójnym przejściu przez Toruńską i Bełzy, ale przed torami nadal jest czerwone. Po chwili przed torami włącza się zielone, ale piesi nie zdążą juz przejść przez podwójne przejście, bo tam po paru sekundach właśnie pojawia się czerwone. Trzeba odczekać paruminutowy cykl, żeby dostać się na przystanek autobusowy. Łącznie trwa to parę minut, a gdyby nie było przeszkód, trwałoby może pół minuty.
Żeby przedostać się w jednym cyklu z przejścia od strony Tesco na przystanek autobusowy, trzeba albo przejść na czerwonym przez tory i podejść do podwójnego przejścia, albo przebiec odcinek sprzed torów do chodnika na drugiej stronie Bełzy.
Przeszkodą dla pieszych jest więc brak synchronizacji między pieszymi, a tramwajem. W odpowiedzi ZDMiKP czytam, że wydłużono cykl dla tramwaju, żeby umożliwić przejazd dwóch składów, ale co to ma wspólnego z inteligentnym sterowaniem? Jeżeli składu tramwajowego nie ma wcale (a tak jest najczęściej poza godzinami szczytu komunikacyjnego) albo przejedzie tylko jeden, to światła dla pieszych powinny się natychmiast zmienić na zielone, żeby można było podejść do podwójnego przejścia i poczekać na zielone. Drugim rozwiązaniem byłoby wydłużenie cyklu zielonego dla pieszych na podwójnym przejściu Toruńskiej i Bełzy. W tym miejscu cykl jest i tak za krótki, trzeba niemal truchtem przechodzić ten odcinek, bo światła zmieniają się bardzo szybko. Starsi i niepełnosprawni ludzie wchodzą na drugą jezdnię zazwyczaj na migającym zielonym lub czerwonym.”